mar 26 2006

Kacyk.


Komentarze: 4
Impreza, która miała mi przynieść ukojenie i rozrywkę, przyniosła jedynie ból głowy i przeokropne pragnienie dzisiaj. Upiłam się na smutno, załapałam doła na tej imprezie. Dodatkowo przesunięcie czasu wybiło mnie z równowagi. Jestem dziś nieczynna.

Mam dość facetów, oprócz jednego. Tego, który już długo, długo mi się podoba. No ale on przecież nie zostawi swojej dziewczyny, ona również go nie zostawi, ponieważ bardzo go kocha podobno. Nic już nie wiem. Wiem tylko, że z całego znanego mi męskiego grona - on jeden mnie kręci. Ale co z tego.
prawie_jak_blog : :
26 marca 2006, 21:40
Niekiedy jest tak, że ten podobający się, to totalna porażka, gdyby go poznać bliżej...
sang
26 marca 2006, 16:47
Co?! To nawet wokalista Tokio Hotel Ci się nie podoba???
26 marca 2006, 15:18
znajdzie sie lepsza partia
26 marca 2006, 14:01
Taki niekiedy urok imprez..
Niedostępność.. ech. wspolczuje.
A On.. coś do Ciebie czuje?

Dodaj komentarz